Nieciekawa przyszłość kantorów

Nieciekawa przyszłość kantorów

Dla ludzi nieco starszych kantor wciąż budzi wiele wspomnień a wymiana waluty zawsze wiązała się z podróżami międzynarodowymi czy możliwością zakupu towarów zza granicy. Dlatego też kantory funkcjonowały w każdym miejscu i miały się dobrze. Jednak nagły i potężny rozwój bankowości elektronicznej otworzył oczy przedsiębiorców na korzyści płynące z poszerzenia zwykłej obsługi konta osobistego o zakup walut dokładnie tak samo jak w kantorach za starych lat, ale w wirtualnej rzeczywistości. Nowoczesne bankowe konta oferują zarówno możliwość składania zamówień na akcje i obligacje, jak i waluty. Wyjątkiem w przypadku kantorów wciąż są natomiast kurorty turystyczne i regiony przygraniczne, w których bez najmniejszego wyjątku niezbędne jest dostarczanie zainteresowanym obcej waluty. Niemniej większość osób młodego pokolenia nie traktuje stania w kantorze, gdzie dodatkowo trzeba podzielić się zyskiem w postaci prowizji, za rozsądne rozwiązanie i o wiele chętnej wykorzystuje elektroniczne formy zamawiania walut i dokonywania transakcji. Młodzi ludzie dodatkowo coraz mocniej interesują się rynkami finansowymi oraz notowaniami giełdowymi i dlatego obracanie walutą jest dla nich bardzo racjonalną formą inwestowania. Szczególnie że do rozpoczęcia gry na rynku forex nie potrzeba wcale wielkich środków.